niedziela, 28 września 2014

a jednak polaRoid

uwielbiam holgę i jej wszystkie niedoskonałości, które tworzą moimm zdaniem wlaśnie piekno obrazu,
ale gdyby nie fakt kosmicznej ceny wkładów polaroidowych to miałabym polaroida zawsze ze sobą podczas moich krótkich,życiowych wypaw...

***
a oto moja polaroidkowa opowieść wakacyjna







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz